• Link został skopiowany

Doda o Edzi: Wystraszyła się!

Doda przypuszcza, że Edyta nie spotkała się z nią, bo STCHÓRZYŁA. Jakbyś tyle głupot na mój temat nagadał co ona, też byś nie dał rady - mówi Doda. Przy okazji powiedziała, że... WSPIERA MARINĘ!
kapif

Pewien czas temu jako pierwsi poinformowaliśmy was, że produkcja nowego show Polsatu planuje zorganizować spotkanie Edyty Górniak i Dody . Rabczewska miała na nim uspokoić koleżankę po fachu, zapewniając ją, że na planie programu nie będzie się z nią kłócić.

Do spotkania nie doszło, bo nie zgodziła się na nie Edyta . Nie zobaczymy jej też w show "Tylko nas dwoje. Just the two of us".

Myślę, że się po prostu wystraszyła. Ej no, ale sorry, co byś na jej miejscu zrobił? Dałbyś radę? Dałbyś radę psychicznie wytrzymać po prostu to ciśnienie - krzesełko w krzesełko? Jakbyś tyle głupot na mój temat nagadał, co ona też byś nie dał rady - powiedziała Doda w wywiadzie dla WP.tv.

"Królowa" wspomniała też swoje jedyne spotkanie z Edytą . Przy okazji była NIECO ironiczna.

Nigdy nie miałam z nią styczności. Raz tylko, jak miałam jedenaście lat, po prostu dała mi autograf. No, ale wiesz... ona była artystką na topie, a ja byłam... powiedzmy, że jej fanką. Podpisała mi tę kartkę. Mam ją jeszcze gdzieś w domu w Ciechanowie. A poza tym, już nigdy nie miałam z nią styczności. Dlatego się dziwię, że ma jakieś wąty do mnie. Powinna swoich byłych fanów i MŁODSZE, DUŻO MŁODSZE KOLEŻANKI wspierać. Tak, jak ja na przykład - ja wspieram Marinę. Nie mam żadnych problemów z debiutantami - powiedziała Doda.

I zdaje się, że tą wypowiedzią zyskała przewagę i nad Edytą , i nad Mariną . Nie sądzicie?

Więcej o: