TVN co niedzielę w "Uwadze: Kulisach sławy" próbuje sprzedać opowieść o życiu celebrytów. Zapraszając do Radka Majdana pokazali jak zrobić nijaki, bardzo grzeczny program . Piłkarz jest na tyle kontrowersyjną i kolorową postacią , że można z nim porozmawiać o czymś więcej niż o Dodzie i tatuażach .
Pominięto dwie najważniejsze kwestie w dotychczasowym celebryckim dorobku Majdana awantury/szarpaniny z Dodą w poznańskim hotelu i późniejszej bijatyki z policjantami w Mielnie. Po pierwszym zdarzeniu piłkarz i piosenkarka ostatecznie się rozstali , a po drugim grożą mu 3 lata więzienia.
Czuję się naprawdę zmęczona ciągłym tłumaczeniem się z sytuacji, w której się znalazłam. Jest ona patowa, ponieważ nie mogę ujawnić wielu znaczących i osobistych szczegółów, które mogłyby jedynie jeszcze bardziej pogrążyć Radka. Dlatego też milczę... - napisała Doda na swojej stronie po rozstaniu z Radkiem.
Doda sama mówi i pisze, że przez Majdana się nacierpiała. Według niego rozstali się, bo różnili się charakterami. Radek zasugerował też, że Rabczewska była nie w porządku.
Zdecydowana różnica charakterów i oczekiwań od życia. Nie chce obrażać jej, w sensie, że zacznę mówić, jak naprawdę było. Nie mam najlepszego zdania o niej i na tym poprzestańmy - zdradził bramkarz w "Kulisach sławy".
Radek zabrał dziennikarzy "Uwagi" do studia tatuażu , szkoda, że nie pochwalił się reklamami prezerwatyw z sobowtórem byłej żony albo nie opowiedział o piłkarskich imprezach z kibickami.
Janus