• Link został skopiowany

Hanna Lis: Tomek za mną nie pójdzie!

Hania odejdzie, Tomek zostanie - ale czy na pewno?
Hanna Lis i Tomasz Lis
Hanna Lis i Tomasz Lis/kapif

W świetle ostatnich wydarzeń bardzo prawdopodobne jest, że Hanna Lis straci pracę w TVP. Media zastanawiają się, czy w związku z tym Tomasz Lis także zrezygnuje z fuchy w telewizji publicznej?

W ogóle nie rozmawiamy na ten temat w domu, nie bierzemy takiej ewentualności pod uwagę. Mój mąż nawet nie myśli o składaniu wymówienia - wyjaśnia Hanna Lis w rozmowie z "Faktem"

Niektórzy mogliby zarzucić dziennikarzowi, że powinien to zrobić, gdyż kilka miesięcy temu, gdy odchodził on z Polsatu, wraz z nim odeszła ze stacji Hania. Jednak jak donosi "Fakt" decyzja Lisowej nie wiązała się wtedy z ukochanym.

Zwolniłam się z "Wydarzeń", bo nie wyobrażałam sobie dalszej współpracy z tą stacją. To była decyzja zawodowa, a nie prywatna - tłumaczy tabloidowi dziennikarka

Hanna Lis nie widzi najmniejszego powodu, by jej mąż zwalniał się z pracy lub żeby jego zwalniano. Jednak jak przyznaje, wszystko może się wydarzyć. Wszystko okaże się w najbliższym czasie.

Więcej o: