Tylko kilka godzin pozostało do koncertu Alicii Keys na warszawskim Torwarze. Bilety już dawno zostały wyprzedane, a amerykańska gwiazda jest w Polsce. Obecność Keys w Warszawie, to wielkie wyzwanie dla organizatorów, którzy przyznają, że piosenkarka jest dość kapryśna i stawia wszystkim absurdalne warunki. Wiadomo już, że Alicia spotka się wieczorem z finalistami Fabryki Gwiazd , ale nie jak to miało być pierwotnie w akademii, tylko za kulisami estrady, na której dziś wystąpi.
To nie wszystko. Organizatorzy liczyli na to, że Keys zostanie w Polsce choć na jedną noc, ale gwiazda mimo, że proponowano jej nocleg w jednym z najlepszych w stolicy hoteli, odmówiła. Z relacji świadków wynika, że piosenkarka jest bardzo kapryśna i zmienia, co chwilę zdanie. Nic dziwnego, że w ostatniej chwili odmówiła również dziennikarzom wywiadów.
Jak widać Keys zachowuje się jak gwiazda. Szkoda tylko, że daje się poznać wszystkim z tej gorszej strony.