Oczywiście nie myślcie sobie, że Kotek zabrał małe zwierzątko do domu. Tak robić nie wolno, ale można honorowo adoptować maluszka i pomagać w jego utrzymaniu. W kwietniu, kiedy Kotek dowiadywał się, czy może adoptować jakiegoś zwierzaka, usłyszał, że może w okolicach maja albo czerwca coś się urodzi. I tak 14 maja stało się - na świat przyszła prześliczna pani tygryskowa!
Jest malutka, słodka i nie ma jeszcze imienia. Pewnie wkrótce Kotek ogłosi konkurs, więc już zacznijcie się zastanawiać!
Na razie Kotek ma tylko te dwa zdjęcia, jednak już wkrótce pojedzie do tygryski z kamerą. Na dzień dzisiejszy jest to niemożliwe, ponieważ trzeba ją zaszczepić.