Sasha - druga Weronika Rosati?

Kariera muzyczna Sashy z zespołu The Jet Set schodzi chwilowo na drugi plan. Młoda piosenkarka ma na razie inne plany - nie jest to śpiewanie...

Wokalistka zespołu The Jet Set jest w trzeciej (pisaliśmy, że w czwartej, ale to nie te czasy...) klasie liceum i podobnie jak miliony uczniów w całej Polsce, rozpoczęła wczoraj nowy rok szkolny. Sasha poświęci się głównie przygotowaniom do egzaminu dojrzałości, jednak postara się też znaleźć czas na koncerty.

W rozmowie z "Super Expressem" Sasha powiedziała, że w drugiej klasie liceum, pierwszy raz w życiu nie dostała świadectwa z czerwonym paskiem.

Usprawiedliwiam się, ponieważ był to dla mnie pracowity rok na scenie.

Sasha pomimo młodego wieku, jest bardzo dojrzała . Wie doskonale, co chce robić w życiu. Marzy jej się szkoła, którą wybrały: Weronika Rosati i Alicja Bachleda Curuś.

Chciałabym rozpocząć naukę w Actors Studio Lee Strasberga w Los Angeles. Aktorstwo to moja druga pasja.

Sasha nie może się już doczekać swojej osiemnastki, ponieważ zawsze marzyła o tym, żeby mieć polski dowód osobisty. Piosenkarka ma rosyjsko-ukraińskie korzenie, ale od lat mieszka w naszym kraju i czuje się Polką. Już przygotowuje dokumenty, aby otrzymać polskie obywatelstwo.

Fot. Piotr Mizerski / Agencja Wyborcza.pl
Więcej o: