15 lipca 2024 roku odbył się pogrzeb Juliana Dunina-Holeckiego, który miał 31 lat. Mężczyzna pracował od kilku lat jako ortopeda. Był synem prowadzącej program "Dzisiaj" w TV Republika - Danuty Holeckiej. Portal Goniec odwiedził jego grób kilka godzin po uroczystości. Choć rodzina prosiła, by nie przynosić kwiatów, nie zabrakło pożegnalnych wiązanek. Jedna z nich wyjątkowo chwyta za serce. "Kochanemu Juleczkowi. Mama i tata" - czytamy na szarfie. Obok złożono wieniec od prezesa Prawa i Sprawiedliwości - Jarosława Kaczyńskiego - czy "Gazety Polskiej" i TV Republika oraz kolegów i koleżanek lekarzy. Wśród kwiatów można też dostrzec kartę z wizerunkiem głównych bohaterów słynnej mangi "Dragon Ball".
Przyczyna śmierci Juliana Dunina-Holeckiego nie jest znana. O tym, że nie żyje, poinformował dom pogrzebowy "Służew". "9 lipca 2024 roku w wieku 31 lat zmarł Julian Dunin-Holecki, o czym zawiadamia pogrążona w głębokim smutku rodzina" - można przeczytać na klepsydrze. Pogrzeb syna Danuty Holeckiej odbył się w kościele św. Kazimierza w Warszawie. Mężczyzna został pochowany na Cmentarzu Służewskim Starym. W jego ostatniej drodze uczestniczył m.in. poseł PiS Marek Suski i koleżanka Holeckiej z TV Republika - Anna Popek. Tego dnia w głównym wydaniu serwisu informacyjnego stacji, w którym pracuje pogrążona w żałobie matka, kolega z programu okazał jej na wizji wsparcie. "Proszę państwa, prawda jest taka, że niby robimy ten dziennik, ale myślami podobnie jak państwo jesteśmy z tobą Danusiu" - powiedział Jacek Sobala na koniec programu.
Julian Dunin-Holecki urodził się 16 czerwca 1993 roku. Mężczyzna pracował jako ortopeda m.in. w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Pięć lat temu wziął ślub i za niespełna dwa tygodnie obchodziłby kolejną rocznicę ślubu. Cieszył się sympatią swoich pacjentów. "Świetny lekarz. Bardzo profesjonalne podejście do pacjenta, ogromna wiedza i bardzo miła osobowość. Po operacji wszystko dokładnie zostało mi wyjaśnione i przekazane odnośnie dalszej rehabilitacji. Oby jak najwięcej Takich Medyków. Gorąco polecam", "Super lekarz, super człowiek. Czułam się w pełni zaopiekowana. Aby więcej takich lekarzy" - czytamy na portalu "Świat Przychodni". "Poznałem go jako lekarza w sytuacji złamanej ręki. Bardzo w porządku gość, kompetentny, pomocny i z miłym podejściem do pacjenta" - dodał na Facebooku były pacjent Dunina-Holeckiego.