Sandra Kubicka od jakiegoś czasu tryska radością. Wszystko to spowodowane jest tym, że już niedługo urodzi swoje pierwsze dziecko. Już wiemy, że będzie to chłopiec. Jeszcze przed oficjalnym ogłoszeniem ciąży w mediach Aleksander Milwiw-Baron oświadczył się modelce. Teraz influencerka żartuje na Instagramie.
Modelka coraz chętniej pokazuje to, jak radzi sobie z pierwszą ciążą. Często pozuje i wrzuca zdjęcia na swój profil w mediach społecznościowych. Co jakiś czas organizuje także dla obserwatorów pytania i odpowiedzi, odpisując zaciekawionym fanom. Często opisuje to, co się dzieje w jej życiu i przede wszystkim, jakie zmiany zachodzą w jej ciele. Kubicka nie ukrywa, że zostanie mamą było jej wielkim marzeniem.
Niedawno wyjawiła także płeć dziecka - wraz z Baronem spodziewają się syna, a także ujawniła, że jego imię będzie międzynarodowe, lecz niezbyt trudne do wymówienia dla każdego. Podczas ostatniej akcji pytania i odpowiedzi influencerka napisała o chęci posiadania drugiego dziecka, które mogłoby przyjść na świat "krótko po pierwszym". Kubicka dodała na Instagramie zdjęcie, na którym w beżowym stroju i jasnym kardiganie eksponuje brzuch i siedzi w biurze. Zadbała także o zabawny podpis pod postem:
Dzień zabierania dzieci do pracy.
Pod koniec stycznia influencerka obchodziła 29. urodziny. Śmiała się, że to "ostatnia dwójka z przodu". Już niedługo modelka zostanie mamą. Wyznała, że nie prosiła o żadne prezenty z okazji urodzin. Dla niej najważniejsze jest to, by wspólnie spędzić czas, a jej marzenia od dawna skierowane są przede wszystkim na macierzyństwo oraz zdrowie. Wierzy, że teraz wszystko się spełni. W emocjonalnym poście napisała: "Chcę być zdrowa, bo bez zdrowia nie mam nic. Chcę, aby nasz syn urodził się zdrowy. Chcę, aby Alek i nasza rodzina była zdrowa, żebyśmy mogli wszyscy cieszyć się sobą jak najdłużej. Oby ten spokój, o którym długo marzyłam, trwał dalej".