Więcej na temat Gali Mistrzów Sportu przeczytasz, odwiedzając stronę główną Gazeta.pl
Sportowe wydarzenie roku przyciągnęło na ściankę wiele ikon. Wśród nich pojawił się dwukrotny złoty medalista olimpijski. Robert Korzeniowski swój pierwszy krążek zdobył w 1996 roku w chodzie na 50 km, drugi w 2000 roku na 20 km. Światowe sukcesy zmotywowały go do otworzenia szkółki lekkoatletycznej. Tam też poznał trzecią żonę, Justynę. Miłość do chodu połączyła parę mimo różnicy wieku. Jego wybranka jest młodsza o 16 lat. Medalista nie raz przekonywał, że jest to prawdziwa miłość i wiek nie ma znaczenia. Ich gorące uczucie zauważalne była także podczas sobotniej gali.
Na Gali Mistrzów Sportu Rober Korzeniowski paradował w czarnym smoking. Czarne pantofle oraz mucha dodały stylizacji elegancji. Justyna Korzeniowska postawiła z kolei na prostą, ciemną sukienkę do kostek. Uwagę przykuwają zdobienia w okolicy biustu. W odróżnieniu od wielu innych kobiet obecnych na wydarzeniu, wskoczyła w klasyczne czółenka. Parze towarzyszył bardzo dobry humor. Praktycznie na każdym zdjęciu uśmiechali są od ucha do ucha, a nawet podczas pozowania zdecydowali się na złączenie rąk w kształcie serca.
Robert i Justyna są małżeństwem od 2019 roku. Połączyła ich wspólna pasja, którą celebrują bez przerwy. Jak widać na portalach społecznościowych, wspólnie realizują się sportowo.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Tusk nie założył garnituru na międzynarodowe spotkanie i się zaczęło. Ekspertka mówi o roboczym looku
Ekspert wybrał najlepsze stylizacje Balu Fundacji TVN. "Efekt godny gwiazdy Hollywood"
Wyszkoni ma żądać 300 tysięcy złotych za "aferę majtkową". Konkol zabrał głos
Miała być "10 lat młodsza w 10 dni". Efekt metamorfozy zadziwił nawet prowadzącą
Marta Nawrocka z wizytą w Czechach. Stylistka wspomina o ciekawym dodatku
W sieci zawrzało po finale "Afryka Express". Ewa Gawryluk zabrała głos
Wiadomo, co łączy Stanisława Kukulskiego i Natalię Kukulską. Powiedzieli to wprost
Uczestniczka "Milionerów" nie pamiętała znanego powiedzenia. Widzowie nie mogą uwierzyć
Figura w obcisłym kombinezonie, Racewicz cała na biało. Najgłośniej będzie o stylizacji Krupy