Księżniczka Anna uważa, że zawiodła Dianę. W ukryciu rozpaczała po śmierci byłej żony księcia Karola

Stosunki księżniczki Anny i jej bratowej nigdy nie były przyjacielskie. Mimo to siostra księcia Karola ma do siebie ogromny żal za to, że nie zdołała pomóc Dianie.

Więcej o brytyjskiej rodzinie królewskiej przeczytasz na Gazeta.pl

Diana miała chłodne relacje nie tylko z księciem Karolem, ale także z pozostałymi członkami rodziny męża. Niewątpliwie pogorszyły je również problemy w małżeństwie pary, które położyły się cieniem na wizerunku brytyjskiej rodziny królewskiej. Diana nie mogła znaleźć oparcia w Karolu, ani w królowej Elżbiecie, ani w siostrze Karola, księżniczce Annie. Diana i jej szwagierka nie tylko nie były przyjaciółkami - Annie zdarzało się wręcz negatywnie wypowiadać na temat żony brata. Mimo to, jak podaje New Idea, księżniczka Anna była zrozpaczona po wiadomości o nagłej śmierci księżnej Walii.

Zobacz wideo "Spencer". Zwiastun filmu o księżnej Dianie

Księżniczka Anna czuje, że zawiodła Dianę

Problemy w relacjach Anny i Diany miały rozpocząć się, gdy siostra Karola nie została poproszona o zostanie matką chrzestną księcia Williama. Z informacji New Idea wynika, że Karol zapewniał ją wówczas, że dostąpi tej roli, gdy drugie dziecko pary przyjdzie na świat. Matką chrzestną Harry'ego została jednak przyjaciółka Diany, Carolyn Bartholomew.

Informator "New Idea" donosi, że Anna potraktowała tę sytuację bardzo personalnie, a później niemal przestała odzywać się do matki Williama i Harry'ego. Co więcej, córka królowej Elżbiety miała wręcz czuć ulgę, że nie musi udawać przyjaźni z Dianą i była zadowolona, gdy ona i Karol postanowili się rozstać. Mimo wyraźnej niechęci do byłej żony brata Anna przeżyła szok, gdy dowiedziała się o jej śmierci.

Anna nie jest osobą, która okazuje emocje. Jest w tym podobna do matki. Ale śmierć Diany nią wstrząsnęła. W głębi żałuje, że nie nie zrobiła więcej, żeby jej pomóc. Większość ludzi wiedziała, że ich stosunki nie były dobre, dlatego okres żałoby był dla Anny niezwykle ciężki - donosi źródło "New Idea".

Informator zaznaczył także, że córka królowej Elżbiety jest dla siebie bardzo surowa. Jednak to nie od niej zależało szczęście Diany, ale od Karola. Co więcej, Anna w podobnym okresie sama przechodziła kłopoty w małżeństwie. Rozwiodła się z mężem w 1992 roku, w tym samym, w którym, Diana i Karol ogłosili separację.

Diana nigdy nie poprosiła jej o pomoc. Wszystko mogłoby potoczyć się inaczej, gdyby między nią a Anną była lepsza komunikacja - dodaje źródło.

Podkreśla również, że relacje Anny i Diany byłyby inne, gdyby nie problemy w małżeństwie z Karolem. Księżniczka, która jest niezwykle oddana monarchii, miała bratowej za złe, że publicznie prała prywatne brudy, szkodząc brytyjskiej rodzinie królewskiej. 

Więcej o: