Więcej o życiu gwiazd przeczytasz na Gazeta.pl
Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska przed świętami zdecydowali się na rodzinny wyjazd do Hiszpanii. Choć z relacji pary wynika, że pogoda niespecjalnie dopisuje, a na wycieczki na plażę wybierają się w kurtkach i czapkach, cała rodzina świetnie organizuje sobie czas. Dziennikarz zaprezentował na Instagramie efekty wspólnie spędzonych chwil z córkami. Dziewczynki wzięły tatę z zaskoczenia - chwila nieuwagi wystarczyła, aby zmienił się w uroczą Elzę. Dowbor nie był jednak do końca zadowolony.
Dowbor i Koroniewska są rodzicami dwóch dziewczynek, 12-letniej Janiny i trzyletniej Heleny. Córki pary ewidentnie są fankami "Krainy lodu" i choć tata chętnie spędza z nimi czas na zabawach, w którym disneyowska animacja jest motywem przewodnim, przyznał, że czasem chciałby zrobić z dziećmi coś innego. Maciej Dowbor wrzucił na Instagram zdjęcie, na którym ubrany jest w tiarę, w uszach ma kolczyki, a w ręce dzierży berło królowej Arendelle.
Wystarczyła chwila nieuwagi i moja męskość została brutalnie zmasakrowana! Ja naprawdę chciałbym w końcu z dziećmi poharatać w galę, pobawić się w wojnę albo pogrzebać przy rowerze, a nie ciągle robić za manekin. A tymczasem jestem fragmentem jakiejś wyjątkowo nieatrakcyjnej Elzy - żali się.
Z narzekaniem Dowbora zdecydowanie nie zgadzają się obserwujący. W komentarzach internauci pospieszyli z zapewnieniami, że nie ma w tym nic niemęskiego, a spędzanie czasu z córkami dokładnie w taki sposób, to dla nich wspaniała zabawa.
Męskością jest też branie w tym udziału i przyznanie się do tego.
U nas mąż udostępnia jeszcze paznokcie do malowania.
Super taki zdystansowany tata. Córki mają szczęście i pewnie super zabawę - czytamy.
Trzeba przyznać, że Dowbor jako Elza prezentuje się naprawdę uroczo.