Bądź na bieżąco. Wieści ze świata show-biznesu znajdziesz również na stronie Gazeta.pl.
Paulina Krupińska-Karpiel od lat związana jest z Sebastianem Karpielem-Bułecką. Małżonkowie doczekali się dwojga dzieci. Dzieląca życie między Warszawę a Zakopane gwiazda swego czasu wspominała w "Kulisach Sławy", że dobrze odnajduje się w tradycji góralskiej. Została też ciepło przyjęta przez rodzinę męża, w tym Zofię Karpiel-Bułeckę. Media donoszą, że chce oddać hołd kobiecie, która zmarła w ubiegłym roku.
Zofia Karpiel-Bułecka, nazywana ciotką Bułeckulą, to postać dobrze znana w Zakopanem. Prowadziła niewielki pensjonat i wychowywała lidera zespołu Zakopower, gdy jego matka wyjechała do Stanów Zjednoczonych. Jej życie było bogate i barwne. Na tyle, że Paulina Krupińska-Karpiel miała wpaść na pomysł, by upamiętnić je produkcją filmową, za którą odpowiedzialna byłaby załoga z firmy Piotra Woźniaka-Staraka. Tygodnik "Na Żywo" podaje, że w tej sprawie Sebastian Karpiel-Bułecka ma rozmawiać ze swoimi krewnymi.
Musi przekonać do tego swoją liczną, góralską rodzinę. Sebastian ma przeprowadzić konsultacje wśród bliskich, gdyż Paulina wpadła na pomysł, by zrobić o Bułeckule film. Wie, że jego żona ma zapewne rację, gdy mówi, że warto, aby historię życia tak wyjątkowej postaci pokazać na ekranie - przekazał tygodnikowi informator z bliskiego otoczenia rodziny.
Podobno prezenterka chciałaby, by filmem zajęły się osoby, którym macocha Sebastiana Karpiela-Bułecki była dobrze znana. Na razie nie ma jednak oficjalnych wieści na ten temat.
Zofia Karpiel-Bułecka została pożegnana przez wiele osób, w tym swoją rodzinę, podczas ceremonii pogrzebowej, która odbyła się na początku lipca ubiegłego roku. Zmarła miała 85 lat.