Więcej o Ekipie Friza przeczytasz na Gazeta.pl
Mimo wielu porażek wizerunkowych Wersow stała się najbardziej wpływową influencerką tego roku według rankingu Forbes. Weronika Sowa chętnie odsłania przed odbiorcami życie prywatne. Wielokrotnie wspominała, że rodzina i relacje z bliskimi są dla niej niezwykle ważne. W publikowanych materiałach chętnie pokazuje swojego brata oraz młodszą siostrę. Ta niestety spotkała się ostatnio z falą hejtu.
Zobacz także: Buntowniczka, romantyczka. TikTok Marianny Schreiber odsłania kolejne oblicza. "Kiedy widzę mężczyznę w garniturze..."
Członkini Ekipy długo zastanawiała się, czy pokazać swoją młodszą siostrę w internecie. Nadia ma obecnie 9 lat i zawsze bardzo cieszy się kiedy Wersow wraca do rodzinnego domu w Mielcu. Influencerka wielokrotnie wspominała, że są sobie bliskie. Po długich rozmowach z rodzicami zdecydowała się pokazywać jak spędza czas z Nadią. Narzeczona Friza w jednym z ostatnich filmów wyznała, że ma to swoje plusy i minusy. Dzieci chętnie zadawały się z jej młodszą siostrą ze względu na bliskie relacje z popularnymi osobami.
Ostatnio Wersow rozpoczęła daily na TikToku. Fani zauważyli, że kontent, który tam publikuje jest bardzo luźny i pozwala na bliższe poznanie influencerki. Postanowiła pochwalić się wykonaniem trendu z Nadią. Dziewczyny świetnie się bawiły tańcząc do jednej z popularnych piosenek. Nagranie zdobyło niemal trzy miliony wyświetleń. Niektórzy postanowili nieprzyjemnie skomentować wygląd dziewięciolatki.
internauci zaczęli niemiło komentować wygląd dziewczynki. Wzburzyło to część widowni Weroniki Sowy. Zauważyli, że w ostatnim czasie na TikToku pojawia się wiele filmików nawiązujących do traum z dzieciństwa, a w tym samym czasie spływa hejt na dziewięciolatkę.
Tutaj wychodzi ta Wasza "tolerancja". Ktoś wygląda inaczej i już leci hejt... chodzi mi o Nadusie. Jak dla mnie mała wyrośnie na śliczną kobietę.
Parząc na ostatni trend gdzie ludzie mówią jak byli wyśmiewani za dzieciaka za wygląd aż mnie mrozi, ze dalej się to dzieje i to tu.
Przykro się patrzy na to jak ludzie piszą takie rzeczy o dziecku, które nic nie zrobiło złego - internauci stają w obronie siostry Wersow.
Weronika Sowa zaliczyła w przeciągu ubiegłego roku masę wpadek wizerunkowych, przez co zebrała spore grono antyfanów. Część osób, która stanęła po stronie Nadii uważa, że komentarze na jej temat nie powinny mieć miejsca. Film nikogo nie urażał, ani nie naruszał zasad społeczności. Dziewczyny jedynie tańczyły i pokazywały, że są dla siebie jak przyjaciółki. Młodsza siostra Wersow nie jest odpowiedzialna za jej wpadki, dlatego nie powinna być bezpodstawnie atakowana.