Mocny makijaż, przedłużone włosy oraz idealnie dobra stylizacja to cechy charakterystyczne Wersow. Ostatnio jednak influencerka postanowiła pokazać się w nieco bardziej naturalnym wydaniu.
Weronika Sowa słynie z tego, że lubi poprawiać swój wygląd za pomocą różnych dostępnych metod. Przedłużone włosy, paznokcie, powiększone usta i biust składają się na jej nieskazitelny wizerunek. Inlfuncerka z chęcią opowiada o wszystkich zabiegach oraz nagrywa na ten temat osobne filmy.
Ostatnio jednak postanowiła pokazać się z innej strony i zaprezentowała się w bardziej naturalnym wydaniu. Na swoim InstaStory wyznała, że bardzo lubi swoje naturalne rzęsy i od dłuższego czasu nie przedłużała ich. Jedyny zabieg, jaki wykonała w ostatnim czasie to była laminacja, który polegał na poprawieniu ich naturalnego wyglądu.
Przy okazji codziennej pielęgnacji Wersow postanowiła również podzielić się, z obserwatorami swoim przemyśleniami. Weronika wyznała, że ostatnio czuje się bardzo dobrze w bardziej naturalnej odsłonie.
Kobietki mnie teraz zrozumieją. Czasami są takie dni, że nawet bez makijażu czujemy się ładne. Dla mnie każdy jest piękny na swój sposób, ale czasami jest tak, że czujemy się i wyglądamy źle. Dziś mam jeden z lepszych dni, także przekazuje wam tą moją pozytywną energię i pamiętajcie, jesteście piękni - wyznała Wersow na Instagramie.
Trudno nie zgodzić się z nią. Byłoby jednak odrobinę bardziej wiarygodnie, gdyby Weronika nagrała te słowa bez specjalnego filtra, który delikatnie poprawił jej "naturalny" wyglądu.