Doda od kilku tygodni przebywa na wakacjach w Grecji, które chętnie relacjonuje. Przyznała, że niebawem wraca do Polski, ale nadal raczy fanów pamiątkowymi fotografiami. Jedna z nich wyjątkowo zainteresowała internautkę, która dopytuje, co się stało z łydką artystki.
Dorota Rabczewska nie szczędzi fanom zdjęć z basenu, na których pozuje w bikini. Pokazała też, jak świętowała na plaży swoje imieniny i jaki imponujący bukiet dostała z tej okazji. Od kogo? Dowiecie się o tym TUTAJ. Czasem też prezentuje wakacyjne stylizacje. Jedną z nich możemy zobaczyć na ostatnim ze zdjęć. Wokalistka pozuje w białej bluzce koszulowej, jeansowych szortach, a dopełnieniem stroju są jasne sandały na szpilce i torebka oraz biżuteria i okulary.
Doda zaprezentowała się z przodu i z boku, a także oznajmiła, że jej wakacje niebawem się skończą. Dodała, że wypoczęta wraca do zawodowych obowiązków.
Kończą się powoli greckie wojaże. Jak zawsze takie wyjazdy dają mi dużo siły i ładują baterie odporności psychicznej… a ta przyda mi się w tym szczególnym czasie. Wracam do was i od poniedziałku zaczynam przygotowania do moich warsztatów i próby do Hitu Lata - napisała Doda.
W komentarzach część osób skupiła się na występach Dody - jedni cieszą się, że usłyszą ją na koncercie, inni, że ich zabraknie. Część osób pochwaliła też stylizację piosenkarki i pozazdrościła jej wakacji. Znaleźli się i czepialscy.
Co jest nie tak z twoją łydką na 2 zdjęciu? - zapytała jedna z internautek.
W obronie Dody stanęli jej fani, którzy uważają, że zdjęcie nie jest przerobione w programie graficznym, a "coś dziwnego" to po prostu mięśnie. Na komentarz o rzekomym przerabianiu zdjęć zareagowała też sama artystka.
Wspaniały znak czasów: kiedy mięśnie są "czymś nie tak" - napisała.
Też uważacie, że dziwnie wygląda noga piosenkarki?