Agnieszka Włodarczyk zaledwie miesiąc temu została mamą małego Milana. Aktorka od tego czasu chętnie porusza w sieci tematy związane z macierzyństwem. Znów podzieliła się szczerym wpisem.
Agnieszka Włodarczyk na swoim instagramowym koncie pisała już o problemach z laktacją, a także o swojej wadze po porodzie. Znów zdobyła się na osobiste wyznanie. Aktorka nie zamierza udawać, że bycie rodzicem jest łatwe. W nowym wpisie napisała o problemie, który nie jest obcy młodym matkom - o bezradności, z jaką wiele z nich mierzy się, kiedy dziecko prawie zanosi się płaczem i nie wiadomo, w jaki sposób mu pomóc.
Na szczęście Agnieszka Włodarczyk skorzystała z profesjonalnej pomocy. Zadzwoniła do położnej, a potem podziękowała jej w swoim wpisie. Rady były zapewne skuteczne, bo aktorka zaznaczyła w poście, że już jest lepiej.
Wczoraj był ciężki dzień, dużo płaczu i nerwów i ta myśl, że nie wiesz jak mu pomóc, bo się na tym nie znasz. Bezradność jest najgorsza. Dziękuję Ani za konsultacje przez telefon - dziś jest lepiej. Odpoczywamy w ogródku przy słoneczniku i obserwujemy, jak Bronek poluje na motyle… Miłego i spokojnego weekendu Wam życzymy.
Fani dziękowali aktorce, że porusza tak istotny temat. Docenili jej szczerość i przyznanie się, że czasem jak każda mama nie daje rady.
Ciesze się, że mówi Pani o tych wszystkich mniej przyjemnych chwilach macierzyństwa. Kolorowe gazety i niektóre celebrytki niejedną mamę wpędziły w rozpacz, promując tylko cukierkowate obrazki i opowiastki o błyskawicznym schudnięciu. Dziękuje za szczerość.
Pani Agnieszko, obserwuję od dawna panią i cenie za bycie normalną i szczerą w dzisiejszym świecie social mediów.
Agnieszka Włodarczyk napisała w swoim poście o pomocy specjalistki. To ważne, że pokazała swoim fankom, iż nawet w najtrudniejszych chwilach nie są same. To żaden wstyd prosić o wsparcie bliskich, czy specjalistów.