Sara Szewczyk na próżno szukała prawdziwego uczucia w programie "Rolnik szuka żony". W czwartej edycji show prowadzonego przez Martę Manowską walczyła o względy Karola, który choć nawiązał z nią bliższy kontakt, ostatecznie nie zdecydował się na pogłębienie relacji z żadną z kandydatek.
Sara jednak nie zwątpiła w miłość i odnalazła swoją drugą połówkę poza kamerami. Już od dłuższego czasu chwaliła się w social mediach zdjęciami z partnerem, aż w końcu doczekała się dnia ślubu. Zobaczcie, jak prezentowała się w tej wyjątkowej chwili.
Ponad 13 tysięcy obserwatorów śledzi aktywność Sary Szewczyk na Instagramie i tym samym mogło podejrzeć przygotowania byłej uczestniczki "Rolnik szuka żony" do ceremonii ślubnej. Kobieta już kilka dni temu chwaliła się stworzoną na tę okazję suknią, którą odebrała tydzień przed uroczystą chwilą. Sara, choć zachwycona efektem krawców, martwiła się, czy proces odchudzania nie wpłynie źle na dopasowanie kreacji.
Moja wyśniona, wymarzona suknia ślubna. Było ciężko, bo ostatnio waga leci jak opętana, ale już blisko, więc może nie schudnę - pisała w social mediach.
W końcu nadszedł dzień, w którym Szewczyk złożyła przed ołtarzem małżeńską przysięgę. Z fanami podzieliła się ważnymi momentami z ceremonii, publikując na Instagramie zdjęcia oraz filmiki z kościoła oraz z sali weselnej.
Kim jest mąż Sary Szewczyk? Bohaterka show TVP chętnie pokazuje jego wizerunek w mediach społecznościowych, ale nie zdradza personaliów partnera. Wiadomo jedynie, że zakochanych łączy szczególna relacja, w której nie brakuje również drobnych sprzeczek.
Na kilka dni przed ślubem kochamy się i kłócimy w tych samych proporcjach. Niczym włoskie małżeństwo, ja z moim Belmondo - żartowała odrzucona w "Rolniku..." przez Karola kobieta.
Nowożeńcom gratulujemy i życzymy wytrwałości!