Khloe Kardashian może mieć powody do niepokoju. Sydney Chase poinformowała, że miała romans z Tristanem Thompsonem. Przyznała, że koszykarz wprost mówił jej, że jest singlem, co - jak wiadomo - nie było prawdą.
Khloe Kardashian i Tristan Thompson zaczęli spotykać się we wrześniu 2016 roku. Dwa lata później na świat przyszło ich dziecko. W międzyczasie mówiło się już o tym, że koszykarz zdradza dziewczynę. Okazuje się, że mężczyzna za jej plecami spotykał się z Jordyn Woods, która była wówczas blisko związana z rodziną Kardashianów. Para rozstała się, jednak w wakacje ubiegłego roku wyszło na jaw, że ponownie się spotyka.
Teraz pojawiły się nowe doniesienia z życia koszykarza - modelka i influencerka Sydney Chase 23 kwietnia wzięła udział w rozmowie na kanale "No Jumper". Wyznała wówczas, że od listopada spotykała się z partnerem i ojcem dziecka Khloe, Tristanem Thompsonem. Później jeszcze raz potwierdziła to na TikToku.
Pierwszy raz spotkaliśmy się dokładnie 11 listopada, wtedy wszystko się zaczęło, a po raz ostatni kontaktowaliśmy się dzień po imprezie urodzinowej jego córki - przyznała Sydney.
Celebrytka twierdzi, że spotkała Tristana w listopadzie i od tamtego momentu miała z nim kontakt, bo przedstawił jej się jako singiel. Gdy jednak upewniła się, że jest w związku, zdecydowała się na zakończenie relacji.
Urodziny córki Tristana i Khloe przypadają 12 kwietnia, co oznacza, że do ostatniego spotkania kochanków doszło dwa tygodnie temu. Dotychczas do sprawy nie odniosła się ani Khloe, ani Tristan. Pozostaje czekać na ich reakcje.