Małgorzata Rozenek od kilku dni przebywa w Meksyku. Towarzyszą jej tam oczywiście najbliżsi, czyli mąż Radosław Majdan oraz trzej synowie: Stanisław, Tadeusz i Henryk. Prezenterka mimo wakacji dalej pozostaje w stałym kontakcie z obserwatorami na Instagramie i chętnie dodaje nowe posty. Przede wszystkim uwagę zwracają zdjęcia, na których prezentuje świetną sylwetkę - aż trudno uwierzyć, że kilka miesięcy temu urodziła dziecko. Tym razem jednak internautka skomentowała jej bikini.
Jedna z użytkowniczek Instagrama dostrzegła, że Małgorzata Rozenek już kiedyś się w nim pokazała. Faktycznie, w podobnym pozowała do zdjęcia w 2017 roku. Takim posunięciem po raz kolejny zyskała sympatię fanów:
Szacunek pani Małgorzato za strój, widziałam go już u pani i myślałam, że celebryci mają rzeczy jednorazowe. A tu miłe zaskoczenie - zwróciła uwagę.
Rozenek odpisała na ten komentarz i poinformowała, że także reszta stylizacji pochodzi z jej szafy:
A narzutka to ma chyba trzy lata - podkreśliła.
Nie tylko Małgorzata Rozenek korzysta z tego, co już ma. W zeszłym roku Anna Czartoryska-Niemczycka zrezygnowała z kupowania ubrań. Udało jej się to i pochwaliła się na Instagramie, że dalej chce to kontynuować, jednak w 2021 roku nieco zluzuje. W jej szafie pojawi się zaledwie kilka nowych rzeczy.
Jeśli chodzi o zagraniczną królową modowego recyklingu, to bez wątpienia jest nią księżna Kate. Żona księcia Williama chętnie sięga do swojej kolekcji i pojawia się w tym, w czym kiedyś już ją widzieliśmy. I zawsze wygląda idealnie.