Zeszły rok bez wątpienia był bardzo ważny dla Anety Zając. Gwiazda "Pierwszej Miłości" postanowiła zawalczyć o lepsze samopoczucie i zdrowie, co zakończyło się sukcesem. Efektami swojej metamorfozy co jakiś czas chwali się w mediach społecznościowych. Musimy przyznać, że niektóre jej zdjęcia są naprawdę odważne. Każde z nich wywołuje poruszenie wśród fanów aktorki, którzy zostawiają wiele miłych słów.
Aktorka oprócz serialu Polsatu pojawia się także na deskach teatru. Aktualnie występuje w sztuce "Lista męskich życzeń", gdzie gra Justine. Jej bohaterka kusi na scenie, a gwiazda występuje w cienkiej halce. Zdjęciem z garderoby, na którym pozuje w tej stylizacji, po raz kolejny pochwaliła się na Instagramie. O poprzednim pisaliśmy TUTAJ. Największą uwagę na nowym ujęciu zwracają nogi Anety, które najbardziej wyeksponowała. W komentarzach posypały się komplementy.
Też bym chciała taką nogę.
Mega zgrabne nogi i figura.
Co za przemiana - zachwycają się.
Widać, że Aneta Zając doskonale czuje się teraz w swoim ciele. Przypomnijmy, że jeszcze kilka miesięcy temu wyglądała nieco inaczej. W pewnym momencie jednak postanowiła zawalczyć o lepszy wygląd. Aktorka, która zmaga się z chorobą tarczycy, poddała się leczeniu. Jednocześnie zmieniła dietę oraz udała się po pomoc do trenera personalnego. Efekty są widoczne gołym okiem. Zając, która stała się teraz pewniejsza siebie, zmieniła także nieco styl ubierania się. Częściej odsłania swoje wdzięki, a także zakłada bardziej obcisłe stylizacje.
AW