Blake Lively "bez makijażu". To zdjęcie oburzyło fanów. "Wszystko fałszywe i ty też". Chyba ktoś tu nie zrozumiał żartu

Blake Lively opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie z hasztagiem #makeupfree i #aunaturale. Spostrzegawczy internauci zarzucili aktorce kłamstwo. "Masz na sobie tonę makijażu".

Aktorka Blake Lively znana z serialu "Plotkara", 1 stycznia 2018 opublikowała na swoim Instagramie zdjęcie, na którym według opisu jest w całkowicie naturalna. Internauci od razu zauważyli, że to nieprawda. Aktorka jest w pełni umalowana. Zdjęcie pochodzi z 2007 roku i zostało zrobione na planie "Plotkary". Momentalnie posypały się negatywne komentarze.

Urodziłaś się z różową szminką, eyelinerem i różem na policzkach? Mmmm
Wygląda na to, że to #nomakeup selfie jest pełne makijażu. I w dodatku nie jest selfie Jesteś śliczna, ale na tym zdjęciu masz mnóstwo makijażu.
Wszystko jest fałszywe i ty też.

Faktycznie, Blake ma na sobie pełny make-up, ale fani nie zrozumieli jednak, że opis zdjęcia to żart. Lively znana jest przecież z poczucia humoru, któremu i tym razem dała upust. Wyjaśniamy: #makeupfree to czysty sarkazm

 

Na szczęście znaleźli się fani, którzy zrozumieli dowcip i stanęli w obronie gwiazdy.

Ona po prostu jest sarkastyczna i zabawna.
Patrząc na te komentarze, myślę, że sarkazm nie istnieje w 2018 roku.

Gdy sprawa stała się już jasna, hejterom zrobiło się trochę głupio. Zamiast przeprosić albo po prostu pokornie zmilczeć wymyśli nowy zarzut.

Nastolatki widzą to i wierzą, że wszyscy muszą wyglądać, jak na okładkach i w telewizji.

A wy jak myślicie? Udany żart?

PC

Więcej o: