Zofia Ślotała realizuje swoje marzenie o byciu projektantką - tworzy kolekcje ubranek dziecięcych, które reklamuje na swoim Instagramie przy pomocy własnych dzieci. Na najnowszych fotkach widzimy małą Ranię w prześlicznej różowej sukience. Zosia w komentarzach odsyła oczywiście fanki do sklepu. Jakież jednak jest ich zdziwienie, gdy wchodzą na stronę internetową i widzą cenę ubranka... 399 zł.
Zosia zapomniała chyba o dwóch ważnych rzeczach. Po pierwsze, nie wszyscy mają mężów-milionerów, nie zarabiają na wrzucaniu postów na Instagram, odwiedzaniu sklepów i pozowaniu na ściankach. Po drugie, dzieci wyrastają z ubranek w mgnieniu oka i mało która mama zdecyduje się wydać tyle pieniędzy na ubranko, które po pół roku nie będzie już na dziecko pasowało.
Tak to jednak jest, gdy jest się totalnie oderwanym od rzeczywistości. A może jednak też wydalibyście tyle kasy na sukienkę dla dziecka?
AB