Maciej Myszkowski jest dowodem na to, że można świetnie wyglądać, pomimo "szalejącego tornada zmian", o którym przed dwoma miesiącami mówiła jego żona. On i Justyna Steczkowska, po 17 latach razem i wychowaniu trójki dzieci, zdecydowali się zakończyć związek.
Myszkowski pojawił się na wczorajszej imprezie Warsaw Fashion Street, gdzie wystąpił w roli modela. Pozował fotografom w jeansach, czarnym T-shircie i marynarce. Na pokazie prezentował się we wzorzystym, trójkolorowym garniturze. Przyprószone siwizną skronie doskonale komponowały się z szarością stroju. Na palcu nadal spoczywała ślubna obrączka. Czyżby Myszkowski zamierzał walczyć o związek?
Warto pamiętać, że chodził on już w pokazach mody w latach dziewięćdziesiątych i tak właśnie zarabiał na życie. Gdy pojawiły się dzieci, Myszkowski wrócił do swojego wyuczonego zawodu architekta. Czyżby czas na wielki powrót do kariery?
SW