Iwona Węgrowska jeszcze dwa miesiące temu wyznała fanom w dramatycznym wpisie na Facebooku, że rozstała się z Maciejem Marcjanikiem, ojcem jej córki Liliany. Nie pierwszy i - jak się okazuje - nie ostatni raz. Kryzys został już zażegnany, czym celebrytka nie omieszkała pochwalić się w sieci. Na Facebooku zamieściła zdjęcia z chrzcin Liliany, na których pozuje z Marcjanikiem.
To był wyjątkowy dzień. Święto Naszej córeczki Lili. Na zdjęciu oczywiście Lilijka. Kochany Maciuś - napisała.
ZOBACZ ZDJĘCIA >>>
Jeszcze bardziej wylewna była w komentarzach, gdzie wyznała, że ona i Marcjanik "nie mogą bez siebie żyć", choć wiele ludzi tego nie rozumie.
Wiele jest osób, którzy tego nie zrozumieją. Mój stan emocjonalny jest w jak najlepszym porządku. Po prostu taka jest miłość. Życzę każdemu takiego doznania. Bo tak się kocha tylko raz! I mimo, że wydawało nam się, że lepiej będzie bez siebie to jednak była to tylko wyobraźnia.
Przypomnijmy, że dużo większe kontrowersje niż ciągłe rozstania i powroty budzi fakt, że Marcjanik wciąż jest żonaty.
WJ