Damian Aleksander w 2002 roku dotarł do finałowej dziesiątki "Idola", gdzie oczarował żeńską część widzów swoim głębokim głosem z mocnym wibrato. Po występie w programie zniknął z show-biznesu, karierę kontynuując w teatrach muzycznych. Teraz piosenkarz na nowo planuje podbić rynek muzyczny. Niedawno odwiedził studio "Dzień Dobry TVN", gdzie zaśpiewał utwór musicalowy w duecie z Joanną Kołaczkowską, a w poniedziałek pojawił się na imprezie MocArty Classic 2016.
ZOBACZ ZDJĘCIA >>>>>
Aleksander prowadzi także Instagram, na którym pokazuje zdjęcia z podróży i spotkań ze znanymi przyjaciółmi.
MK
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Osiem lat temu przegrała bitwę z Roksaną Węgiel. Gabriela Kurzac wróciła z przytupem. Badach piał z zachwytu
"Taniec z gwiazdami". Kto odpadł w siódmym odcinku?
Polka była księżną Kataru. Tajemnicza śmierć Kasi Gallanio do dziś budzi wiele pytań
Maja Bohosiewicz apeluje do kobiet i przestrzega. "Zostaniesz wymieniona na nowszy model"
Syn Krzysztofa Ibisza wystąpił w serialu TVP. Widzowie zwrócili uwagę na inne nazwisko
Nie do wiary, co Katarzyna Cichopek zrobiła na własnym weselu. Nagle chwyciła za mikrofon
Cichopek miała na ślubie aż trzy kreacje. Stylistka mówi wprost. "Mniej ozdób, więcej sensu"
Burza po przemówieniu Kaczorowskiej. "Brak klasy"
Zaskoczenie w "Tańcu z gwiazdami". Zillmann i Lesar pocałowały się na parkiecie