Anna Mucha po dwumiesięcznej przerwie ( ostatnio widzieliśmy ją na premierze "Pitbulla" ) wróciła na polskie czerwone dywany. Okazja była świetna, bo premierę miała sztuka z Muchą w roli głównej - "Single po japońsku" ( gdzie oglądać można ją w majtkach ) Żeby przypadkiem w centrum uwagi nie znalazł się ktoś inny, aktorka zaprezentowała się w seksownej złotej miniówce z cekinów i wysokich czarnych szpilkach. Ramiona osłaniał aksamitny żakiet - całkiem zresztą gustowny.
Ale to mogło nie wystarczyć. Mucha postanowiła więc sugestywnie oblizywać na ściance palce umazane bitą śmietaną z tortu.
Uff, całe szczęście, że w pobliżu nie było bananów... Tęskniliście za Anią?
AB