W kolejnym sezonie "M jak Miłość" małżeństwo Zduńskich miało być wystawione na próbę. W "Fakcie" pojawiły się sensacyjne informacje, że Kinga Zduńska, grana przez Kasię Cichopek , zdradzi swojego męża Piotrka (w jego postać wciela się Marcin Mroczek ). Bohaterka serialu miała mieć bliskie relacje z dziennikarzem, Michałem Marszałkiem. Zacieśnione więzi tych dwojga podobno zaowocowały zdradą. Według informacji tabloidu, sceny zostały już nakręcone:
Sceny zdrady zostały już nakręcone, ale produkcja serialu pilnowała tej informacji jak oczka w głowie - podał informator tabloidu.
Fani "M jak Miłość" mogą jednak odetchnąć z ulgą. Jak donosi serwis Party.pl, te informacje są nieprawdziwe, a Zduńscy będą przede wszystkim martwić się o zdrowie swojego dziecka.
Nic takiego nie będzie miało miejsca. Kinga i Piotrek będą zamartwiać się o zdrowe swojego dziecka i na pewno nie w głowie będą im romanse. Do tego przypuszczanie, że Kinga miałaby mieć romans z Marszałkiem są bez sensu, bo pojawił się on w serialu rok temu i teraz jego postać ma wyjechać. Kinga i Piotrek będą mieli sporo perypetii, ale na pewno żaden romans się nie szykuje - zdradziła osoba z produkcji.
Przypominamy, że Kinga i Piotrek Zduńscy mają już za sobą jeden kryzys. Ich małżeństwo mogło się rozpaść przez zażyłe relacje Kingi z sąsiadem. W tym sezonie wątek zdrady prawdopodobnie nie będzie miał miejsca.
KS