Ewa Farna , jak sama przyznaje, dzięki swoim kobiecym kształtom wygląda na nieco straszą niż rzeczywiście jest. Choć metryka gwiazdy jasno podaje, że skończyła ona dopiero 22 lata i nie w głowie jej jeszcze taka stabilizacja, kolorowa prasa i tabloidy chętnie rozpisują się o dość poważnych zmianach w jej życiu.
Ewidentnie wszyscy chcą mnie wydać za mąż, nie wiem z czego się to bierze! Może to przez moje kobiece kształty zapraszają do tego, żebym u swojego boku miała już męża? Mam dopiero 22 lata, nie jestem jeszcze na to gotowa i myślę, że nie ma się co z taką decyzją śpieszyć - powiedziała w rozmowie z "Faktem".
Plotki zaczęły się, gdy Farna pojawiła się na jednej z branżowych imprez z pierścionkiem, który tabloidy uznały za zaręczynowy. Co gwiazda na to? Tłumaczy, że błyskotka jest nowa, owszem, lecz wcale nie dostała jej od swojego ukochanego, Martina Chobota.
Nie mam nawet pierścionka zaręczynowego, nic się w tym kierunku nie dzieje. Wprawdzie na moim palcu pojawił się pierścionek, ale dostałam go od mojej czeskiej przyjaciółki i może to ruszyło tę lawinę plotek.
Na ślub przyjdzie nam więc jeszcze poczekać.
Isifa Image Service sro/REX / %Isifa Image Service sro/REX/EAST NEWSaga
