Francuscy taksówkarze zablokowali dojazd do lotniska Orly w Paryżu i starli się z policją. Wszystko w proteście przeciwko konkurencyjnej (i tańszej) firmie przewozowej Uber. W konsekwencji wiele osób zostało uwięzionych w autach. Jedną z nich była Courtney Love . Wokalistka wrzuciła na Twittera zdjęcie, na którym widać ubrudzoną rozbitym jajkiem szybę i napisała, że "chyba zawróci na lotnisko i będzie się ukrywać".
Nasze auto zaatakowali demonstranci - pisała cała w nerwach.Screen z Twitter.com/courtney
Rozemocjonowana gwiazda miała problem, bo bała się opuścić pojazd, a jej kierowca znalazł się na celowniku taksówkarzy.
Zaatakowali nasz samochód i uwięzili kierowcę. Uderzają w auto metalowymi kijami. To jest Francja? Bezpieczniejsza byłabym w Bagdadzie. François Hollande, gdzie jest p*** policja? Atakowanie gości w twoim kraju jest zgodne z prawem? Zabieraj d*** na lotnisko - Love pisała na Twitterze.
W kolejnym wpisie pochwaliła się sprytną, ale groźnie wyglądającą ucieczką.
Zapłaciłam jakimś facetom na motocyklach, żeby nas wyprowadzili. Ruszył za nami tłum taksówkarzy. Rzucali w nas kamieniami na oczach policji, a ta nic nie robiła.
Na Instagram wrzuciła wideo z wnętrza samochodu. Retorycznie pytała, kto "tym ludziom na to pozwala?".
Pierwsze auto zniszczyli, przecięli opony i uderzali kijami w karoserię. Próbuję otworzyć drzwi na siłę, a policja nie reaguje? Francuski Taliban? Czy Francja potrzebuje reform społecznych? Chcę do domu!
Już bezpieczna podziękowała dwóm Francuzom za uratowanie z opresji. Zrobiła wspólne zdjęcie i w komentarzu wbiła kolejną szpilę prezydentowi Hollande.
Przez godzinę byliśmy zakładnikami. Wydostaliśmy się dzięki tym dwóm facetom. Jestem przerażona. Pan Francois Hollande: prezydent czy libertyn? Nie wierzę, że to właśnie się stało. Kocham Francuzów, ale wasz rząd jest do bani - podsumowała niemiłą przygodę.Screen z Instagram.com/courtneylove/ Screen z Twitter.com/Courtney
Pobierz nową aplikację Plotek.pl Buzz na telefony z Androidem