Wendzikowska do grona znanych mam dołączyła niespełna miesiąc temu. Celebrytka zdecydowała się na poród przez cięcie cesarskie. Mimo że w ciąży nie przytyła bardzo mocno, chce jak najszybciej wrócić do wagi sprzed dziesięciu miesięcy. Zaczęła już nawet intensywne treningi z trenerem gwiazd, Witoldem Szmańdą . Fotką z siłowni pochwaliła się na Instagramie.
Powrót do formy :-) dobrze mieć siłownię w budynku i przyjaciela trenera. Najlepiej z @witoldszmanda - napisała.Instagram.com/aniawendzikowska
Internautki alarmują jednak, że to zdecydowanie za wcześnie na wylewanie z siebie siódmych potów. Radzą dziennikarce, żeby dla swojego zdrowia i bezpieczeństwa wstrzymała się z treningami jeszcze przez jakiś czas.
Instagram.com/aniawendzikowskaOczywiście są i głosy, że skoro Wendzikowska czuje się na siłach, nie powinna sobie ćwiczeń odmawiać.
Instagram.com/aniawendzikowskaCo ciekawe, fanki zwróciły także uwagę, na nieco dziwny makijaż gwiazdy. Wendzikowska zrezygnowała na czas treningu z mocnego makijażu ust i oczu, ale inaczej ma się sprawa brwi. Te były bowiem jeszcze ciemniejsze niż zwykle. Być może to efekt makijażu permanentnego, ale niektórzy zaczęli zastanawiać się, czy nie są przypadkiem... doklejone?
Instagram.com/aniawendzikowskaPomińmy jednak kwestę make-upu. Co sądzicie o tym, że Wendzikowska już katuje się na siłowni? Rzeczywiście jest na to za wcześnie? A może wręcz przeciwnie?
aga
Uciekła z planu filmu Wajdy. Potem przylgnęła do niej łatka "królowej rozbieranych scen"
Lubomirscy na spotkaniu z Bachledą-Curuś i Lesz. Spójrzcie na sukienkę hrabianki
W tym domu wychowała się Lewandowska. Pokazała, jak mieszka jej mama
Iglesias i Kurnikowa pierwszy raz pokazali wszystkie dzieci. Takiego kadru jeszcze u nich nie było
Mocne słowa Bogdana Trojanka po romskim ślubie Viki Gabor. "To jest bardzo bolesne"
Kurzopki wyleciały z Polski tuż po świętach. Nie zgadniecie, gdzie się wybrali
Grała małą Bożenkę w "Klanie" i nagle zniknęła z ekranu. Dziś ma zupełnie inne życie
Małgorzata Foremniak pokochała życie na wsi. Ma dom przerobiony ze stodoły
Anthony Hopkins obchodzi ważną rocznicę. "50 lat temu ten koszmar się skończył"