O romansie aktorki z 35-letnim wokalistą zespołu Good Charlotte media zaczęły donosić latem tego roku. Para wspólnie spędzała wakacje na jachcie, można było często spotkać ich też na ulicach Nowego Jorku. Ale Diaz nie przejawiała do tej pory chęci ustatkowania - o jej chłopaku można było powiedzieć to samo.
Wybrankiem gwiazdy jest Benji Madden, który wcześniej związany był m.in. z Paris Hilton, widywano go także z Katy Perry. Diaz i muzyk nigdy nie potwierdzili, że są w związku, ale po 7 miesiącach randek, postanowili się zaręczyć.
Wszyscy myślą, że to szalone, ale też cieszą się ich szczęściem - przyznał w rozmowie z Usmagazine.com znajomy pary. - Benji zawsze łatwo się zakochiwał, ale tym razem to prawdziwe uczucie i trafił na świetną dziewczynę. Uszczęśliwiają się nawzajem i o to właśnie chodzi.
Najwyraźniej muszą się naprawdę świetnie dogadywać, bo Maddena trudno nazwać typowym przystojniakiem - jest niższy od aktorki, w niczym nie przypomina pięknego Justina Timberlake'a (byłego Diaz), a główne elementy jego stylu to tatuaże i powyciągane T-shirty.
Czego jeszcze o nim nie wiecie? Naprawdę nazywa się Benjamin Levi Combs, a w zespole występuje razem z młodszym o 5 minut bratem bliźniakiem, Joelem (co ciekawe, mężem Nicole Richie). Kiedy chłopcy mieli 15 lat, ich ojciec opuścił rodzinę w dniu Wigilii - Joel i Benji wychowywani byli przez mamę.
Muzyk znany jest też z ekscentrycznego zachowania i wypowiedzi. Potrafi też oszaleć dla kobiety - po 4. miesiącach romansu z Paris Hilton, chciał wytatuować sobie na torsie jej twarz. Na szczęście zrezygnował. Coś nam jednak mówi, że na jego klacie może pojawić się wizerunek innej pięknej blondynki. Tylko czy Cameron rzeczywiście by się to spodobało?
jus