To bardzo niesmaczna informacja i tylko dla osób o mocnych nerwach i zdrowym żołądku. Lady Gaga pozwoliła zwymiotować na siebie w trakcie koncertu.
Millie Brown to specyficzna artystka. Do malowania swoich obrazów nie używa rąk i pędzla. Do tworzenia potrzebuje tylko nieco mleka zmieszanego z farbą, które wypija na czczo. Potem wkłada sobie palce do ust i wymiotuje zawartość żołądka na papier albo płótno. Lady Gaga jest jej wielką fanką. W czwartek na koncercie w Austin w Teksasie w pozwoliła malarce... zwymiotować na siebie! Odbyło się to w trakcie wykonywania przez Lady Gagę piosenki "Swine". Piosenkarka grała na perkusji, kiedy na jej ciało, wprost z ust Millie Brown, spadł zielony płyn. Dalszą część utworu Lady Gaga wykonała jako żywe, zielone dzieło sztuki. Lady Gaga nie ukrywała, że liczyła tutaj na nieskończoną wyrozumiałość swoich fanów.
Kocham moich fanów, ponieważ zawsze pozwalają mi być sobą i nie obchodzi ich, co mówią inni - czytamy jej wypowiedź na portalu Huffingtonpost.com.
Millie Brown to artystka zaangażowana. Nietypowa forma malowania obrazów jest jej formą walki z anoreksją i bulimią wśród kobiet. Lady Gaga w tak szokujący sposób postanowiła wesprzeć artystkę. Wcześniej na scenie pojawiła się ogromna figura świni, a Lady Gaga zajadała kiełbaski z grilla. Kolejną atrakcją koncertu był właśnie występ Millie Brown.
alex