Teraz to już oficjalne! Aktorka potwierdziła wreszcie to, że jest w błogosławionym stanie. Mężatka z rocznym stażem pokusiła się też o zdradzenie przepisu na udany związek.
Do tej pory o tym, że Anna Czartoryska-Niemczycka jest w stanie błogosławionym świadczył tylko rosnący z dnia na dzień brzuszek:
Aktorka jednak nie chciała oficjalnie potwierdzić ciąży. To już podobno 6 miesiąc. W wywiadzie w "Gali" pierwszy raz opowiedziała o swoim stanie i o macierzyństwie.
Nie chcę za dużo o tym mówić, bo to sprawa osobista (śmiech). Przeczytałam jakiś poradnik. Jeden. Trudno przewidzieć, jak się zachowamy w sytuacji, w której stajemy po raz pierwszy. Uważam, że należy być elastycznym i na bieżąco dostosowywać się do tego, co niesie los. Jaką będę matką, jak wychowam moje dziecko, czy szybko wrócę do pracy? Zobaczymy. Skoro Meryl Streep ma czwórkę dzieci i jakoś daje radę, mam nadzieję, że ja też (śmiech) - powiedziała w "Gali".
W sesji zdjęciowej, którą okraszony jest artykuł, Czartoryska występuje w roli włoskiej mammy otoczonej gromadką dzieci. Zdradziła, że nie przeraża jej wizja wielodzietnej rodziny. Bardzo prawdopodobne więc, że na jednym dziecku nie poprzestanie. Zapytana o idealną wizję siebie w roli matki, odpowiedziała:
Dość wyidealizowany obrazek: lato, Sycylia, gromadka grzecznych dzieci i ja w seksownych sukienkach z kolekcji m.in. Marciano. Myślę, że rzeczywistość wyjdzie w praniu. Sama jestem częścią dużej rodziny, więc taki model nie jest mi obcy, ale staram się nie składać ostatecznych deklaracji, bo życie lubi weryfikować nasze plany - dodała.
Aktorka z niecierpliwością czeka na moment aż sprawdzi się jako matka.
Tak naprawdę trwamy przez nasze dzieci i wnuki (...) Ja nie potrafiłabym zrezygnować z rodziny na rzecz kariery. Myślę, że doświadczenie, jakim jest rodzicielstwo może nas tylko wzbogacić, przede wszystkim jako ludzi, a co za tym idzie, także jako artystów.
Przypomnijmy, że o tym, że Anna Czartoryska jest w ciąży wygadała się w grudniu jej teściowa Anna Frank-Niemczycka ( Anna Czartoryska jest w ciąży. Teściowa się wygadała).
Dokładnie 1 kwietnia minie rok odkąd aktorka poślubiła biznesmena, Michała Niemczyckiego . W show- biznesie i jej otoczeniu aż roi się jednak od rozstań: niedawno rozwiódł się jej był partner Piotr Adamczyk, a także Dominika Kulczyk i Jan Lubomirski, na których 10. rocznicy ślubu Czartoryska poznała swojego przyszłego męża. Także jej rodzice są po rozwodzie. Takie sytuacje naturalnie sprawiły, że zaczęła zastanawiać się nad trwałością węzła małżeńskiego. Czartoryska pokusiła się o receptę na udany związek:
Spójrzmy na statystyki: 30 procent małżeństw się rozwodzi, a to znaczy, że 70 trzyma się razem! Już sam ten fakt działa na naszą korzyść. Ale nie jestem typem żony, która siedzi zadowolona, że ślub załatwił wszystko i teraz będziemy żyć długo i szczęśliwie. Każdego może dotknąć kryzys, któremu nie zaradzi. Dlatego staram się być uważna i dbać o swoje małżeństwo każdego dnia. Wierzę, że trudniej zniszczyć to, co zbudujemy na silnych fundamentach.
Podkreśliła też, jak ważna jest dla niej umiejętność pójścia na kompromis.
Podobno doświadczone pary twierdzą, że najważniejsze słowa w małżeństwie to nie "kocham cię", ale "być może masz rację". W dobrym związku, idąc na kompromis, nie mamy poczucia, że coś tracimy. Nie uważam kompromisu za poświęcenie, raczej za prezent, który dajemy sobie nawzajem. Zakładamy przecież, że obie strony będą zadowolone - spuentowała.
Przepis na udane małżeństwo przepisem, ale przestrzeganie przesądów też nie zaszkodzi. Czartoryska zdradziła, że zrezygnowała z noszenia pierścionka z akwamarynem:
Noszę tylko pierścionek zaręczynowy, bo nie lubię chodzić obwieszona biżuterią (...). Nie chcę kusić losu. Babcia powiedziała mi, że akwamaryn przynosi pecha kobietom w naszej rodzinie, więc na wszelki wypadek dobrze schowałam pierścionek.
Vic