Natasza Urbańska na pokazie Dawida Wolińskiego pokazała się w czymś na kształt fartuszka skrzyżowanego z garniturem.
Na czwartkowym pokazie Dawida Wolińskiego noszącego nazwę "Orient Express" mogliśmy podziwiać mnóstwo genialnie wystylizowanych gwiazd. Niestety nie możemy do nich zaliczyć Nataszy Urbańskiej . Wokalistka miała bowiem na sobie coś, co przypominało skrzyżowanie fartuszka z garniturem.
Strój składał się z fartuszka połączonego ze spódnicą, który narzucony był z kolei na garniturowe spodnie.
Pod "fartuszkiem" Urbańska miała białą bluzkę o kwadratowym kształcie z "obstrzępioną" końcówką. Biały kolor koszulki połączony z garniturowym krojem spodni, przywodzi nam na myśl akademię szkolną.
Żeby tego było mało, spodnie Urbańskiej były za długie, a nogawki niemal zamiatały podłogę.
Zakładanie za długich spodni w przypadku Urbańskiej powoli staje się już tradycją. Miała je także wcześniej.
Krój tego stroju był z pewnością nietypowy, ale nietypowo nie zawsze znaczy oryginalnie. Naprawdę próbowaliśmy i nie mogliśmy wpaść na to, co przez spódnico-fartuszek chciała przekazać Urbańska. Może inspirowała się strojem pokojówki? W naszej ocenie całość to przerost formy nad treścią. Może czasem lepiej nie eksperymentować z szukaniem nowych form i krojów, a postawić na coś sprawdzonego? Zobaczcie, jak na pokaz ubrały się inne gwiazdy (Uwodzicielska Kręglicka, Doda w diademie i grzeczna Ślotała. Zobacz, jakie gwiazdy przyszły na pokaz Dawida Wolińskiego).
Vic