• Link został skopiowany

Michael Schumacher miał poważny wypadek na nartach

Znajdował się poza oficjalnie wytyczoną trasą narciarską.
Michael Schumacher
AP/ Reuters

Kierowca wyścigowy, Michael Schumacher, został poważnie ranny w wypadku na nartach, po uderzeniu głową w kamień - poinformował portal Dailymail.co.uk.

44-letni mężczyzna, wraz z synem, znajdował się poza wytyczoną trasą w luksusowym kurorcie Meribel we francuskich Alpach, kiedy się przewrócił - czytamy na stronie portalu.

Stan byłego kierowcy Formuły 1 jest poważny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Portal przytacza wypowiedź rzecznika służb medycznych:

Wprawdzie miał na sobie kask, ale głową najwyraźniej uderzył w kamień. Doznał poważnego urazu głowy. Została wezwana pomoc, a kiedy się pojawiła był przytomny [Schumacher - red.], ale w szoku. Śmigłowiec natychmiast przetransportował go do szpitala w Moutiers.

Dyrektor ośrodka narciarskiego, w którym przebywał Schumacher, Christophe Gernignon-Lecomte, potwierdza informację, że były kierowca doznał szoku, ale zachował przytomność. Nie zna jednak rozmiaru obrażeń.

Policja prowadzi dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku - powiedział.

Dailymail.co.uk przypomina, że Michael Schumacher, legenda torów wyścigowych, który na sportową emeryturę przeszedł w 2012 roku, jest ogromnym pasjonatem narciarstwa. Jest też bajecznie bogaty.

Razem z rodziną mieszka nad jeziorem w Szwajcarii w rezydencji wartej 250 milionów złotych. Posiada bogatą kolekcję starych samochodów oraz specjalne pomieszczenie na zbiór nagród, które zdobył w trakcie swojej kariery w F1.
Michael Schumacher
Michael Schumacher Reuters
Reuters

alex

Więcej o: