Robert Lewandowski to nie tylko zawodnik reprezentacji Polski, ale także - a może przede wszystkim - Borussii Dortmund. Nic więc dziwnego, że ze ślubu naszego krajana z Anną Stachurską cieszą się także niemieckie media. Co o tym wydarzeniu piszą najważniejsze portale za naszą zachodnią granicą?
Napastnik Borussii Dortmund, Robert Lewandowski (24), poślubił wczoraj w Serocku, w miejscowości w pobliżu Warszawy, ukochaną z młodości, Annę Stachurską (25) - napisał Bild.de.
Portal wymienił też gości, którzy pojawili się na ceremonii. Nie bez żalu zauważył, że nie było tam kolegów z niemieckiej drużyny:
Wśród gości nie było żadnych zawodników Dortmundu, ale para gościła polskie gwiazdy jak bramkarza Arsenalu, Wojciecha Szczęsnego, Grzegorza Wojtkowiaka z TSV 1860 Monachium, byłego zawodnika Kolonii, Sławomira Peszko i filmową gwiazdę, Cezarego Pazurę ("Trzy kolory: Biały") - czytamy.
Portal Mopo.de zauważa, że piłkarz umie wykorzystać czas do cna:
Kibic powiedziałby: Letnia przerwa została sensownie wykorzystana! Robert Lewandowski, wciąż gwiazda BVB, poślubił swoją ukochaną - donosi Mopo.de.
Ten portal też nie mógł pojąć tego, że koledzy z niemieckiej drużyny piłkarza nie zostali zaproszeni na ślub:
Nawiasem mówiąc koledzy z BVB nie znaleźli się wśród 250 zaproszonych gości - czytamy.
Znany portal Diewelt.de zauważył, że ukochana Lewandowskiego jest zawodniczką karate.
Gwiazda BVB, Robert Lewandowski, skorzystał z letniej przerwy, by poślubić swoją wieloletnią dziewczynę, zawodniczkę karate, Annę Stachurską. Jednak na miesiąc miodowy zostanie już niewiele czasu - martwił się w nagłówku.
Portal zauważył pewną zależność pomiędzy życiem zawodowym, a prywatnym piłkarza:
Kwestia, w którym klubie w nowym sezonie zagra Robert Lewandowski, pomimo protestów prezesa Borussii Dortmund, jest wciąż otwarta. Prywatnie jednak, 24-letni Polak już jasno się określił - w dodatku (w najlepszym razie) na całe życie - czytamy na Diewelt.de.
Portal podkreślił silną wiarę piłkarza:
Zdeklarowany katolik Lewandowski ("Jestem katolikiem i nie wstydzę się z powodu Jezusa, wiem, że Bóg zawsze patrzy na mnie") - przytacza jego wypowiedź.
Portal w braku zaproszonych gości z Borussii, dopatruje się rychłego pożegnania się piłkarza z drużyną:
Czy w ten sposób Lewandowski chciał pokazać, że z Borrusią Dormund skończył już dawno temu? - pyta retorycznie.
Z zadeklarowania się naszego piłkarza cieszy się również Augsburger-allgemeine.de.
Przynajmniej na polu prywatnym nie powinno już być żadnych transferowych plotek: napastnik BVB poślubił polską zawodniczkę karate - napisał.
Rp.online zamieścił zaś krótką notkę i całkiem obszerną galerię ze ślubu.
Vic