Wydawać by się mogło, że związek Kristen Stewart i Roberta Pattinsona wrócił do normy. Spędzali ze sobą dużo czasu, planowali kupno domu w Londynie... Okazuje się jednak, że między nimi nie układało się tak, ja na początku znajomości. Jak donosi The Sun, w miniony weekend Robert postanowił rozstać się z Kristen. Zaproponował, by znów byli jedynie przyjaciółmi i poczekali, czy między nimi znów coś zaiskrzy.
Poleciała do Los Angeles, aby towarzyszyć Robertowi na gali rozdania Złotych Globów, jednak on powiedział jej, że chciałby nieco zwolnić tempo. Kocha ją, ale woli, aby zostali dobrymi przyjaciółmi i w ten sposób odbudowali wzajemne zaufanie - twierdzi informator magazynu. - Kristen zmartwiła się, ale rozumie to. Sama namawiała go do pogodzenia się po jej romansie. Ma więc nadzieję, że czas uleczy rany - dodaje.
AP
Jak donosi magazyn, Robert planuje zostać w Los Angeles, natomiast Kristen ma zamiar przeprowadzić się do Nowego Jorku i zacząć wszystko od nowa.
Czuje, że tam ludzie przestaną się nią interesować i będzie miała odrobinę więcej spokoju - mówi informator The Sun.
AP/Gabriel Pecot
Kristen i Robert po raz pierwszy rozstali się w lipcu ubiegłego roku, gdy na jaw wyszedł romans aktorki z reżyserem filmu "Królewna Śnieżka i Łowca", Rupertem Sandersem. Pattison i Stewart wrócili do siebie we wrześniu. Czy teraz stwierdzą, że nie potrafią bez siebie żyć? A może ich związek rzeczywiście został stworzony jedynie na potrzeby "Zmierzchu"?
nn