Kilka dni temu Kate Winslet zaskoczyła wszystkich, gdy poinformowała, że wyszła za mąż za biznesmena, Neda Rock'nRolla . Ślub odbył się w górach Catskill, a obecnych na niej było tylko kilka osób. O dobrej nowinie Winslet i Rock'nRoll powiadomili swoich rodziców za pomocą... Skype'a! Dla młodej pary naprawdę wyjątkowy prezent ślubny przygotował wuj pana młodego, miliarder sir Richard Branson. Branson podarował im wycieczkę w kosmos wartą, bagatela, 124 tysiące funtów!
Państwo młodzi zostaną wystrzeleni 60 mil nad ziemię i podczas dwugodzinnego lotu będą rozkoszować się kosmicznymi widokami, doświadczą stanu nieważkości, a także zobaczą krzywiznę Ziemi. Taką wycieczkę wykupiło na razie 530 osób, w tym znane gwiazdy, m.in. komik Russell Brand i Ashton Kutcher.
Prezent jest z pewnością hojny i oryginalny, ale czy właśnie o takiej podróży ślubnej marzyła Winslet?
Kate chce polecieć w kosmos. Nie jestem pewien, czy ma ochotę na podróż w jedną stronę na Marsa, ale na pewno chciałaby polecieć w kosmos - zapewniał miliarder, sir Richard Branson we wrześniu.
Mąż Winslet pracuje w firmie swojego wuja, Virgin Galactic, która zajmująe się właśnie oferowaniem takich wycieczek kosmicznych. Ned Rock'nRoll jest w niej szefem marketingu. Sprezentowanie lotu kosmicznego dla znanej aktorki jest miłym gestem, ale także dobrym posunięciem marketingowym, które rozsławi takie wycieczki.
Vic
