Ola Kwaśniewska miała huczny wieczór panieński. Jej przyszły mąż , muzyk, Jakub Badach również spotkał się z kolegami na tradycyjne "pożegnanie" stanu kawalerskiego. Jak podaje Fakt.pl , obyło się bez fajerwerków. Badach z kolegami spotkał się w jednym z warszawskich lokali. Siedzieli, długo rozmawiali i pili piwo. Panowie dobrze się bawili, przytulali na "misia" ale obyło się bez szaleństw.
Przypomnijmy, że ślub J akuba Badacha i Oli Kwaśniewskiej odbędzie się już w najbliższy weekend.
kaj