Wczoraj świat obiegła szokująca informacja. Gwiazda kultowej serii "Zmierzch" Kristen Stewart zdradziła swojego partnera, Roberta Pattinsona z Rupertem Sandersem , reżyserem filmu "Królewna Śnieżka i łowca", w którym Kristen zagrała główną rolę.
Rupert Sanders wydał oświadczenie dla People.com :
Kompletnie oszalałem z bólu, który wyrządziłem swojej rodzinie. Moja piękna żona i cudowne dzieci są wszystkim, co mam na tym świecie. Kocham je całym swoim sercem. Modlę się, żebyśmy mogli przejść przez to razem.
Romans wyszedł na jaw dzięki zdjęciom opublikowanym przez Us Weekly , które udało się zrobić jednemu z paparazzi. Widać na nich nie szczędzącą sobie czułości parę. Na początku znajomi z otoczenia aktorki twierdzili , że nie był to romans, a przelotny moment, którego Kristen bardzo żałuje.
Wczoraj jednak okazało się, że sprawa wygląda poważniej. Gwiazda "Zmierzchu" wydała oficjalne oświadczenie dla mediów, w którym wyznaje, że popełniła błąd i przeprasza Roberta Pattinsona:
Jest mi niezmiernie przykro z powodu bólu i kłopotów, jakie wyrządziłam bliskim mi osobom i wszystkim, których w jakiś sposób to dotyczy - pisze Stewart. - Ta chwilowa nieostrożność zagroziła najważniejszej rzeczy w moim życiu i osobie, którą kocham i szanuję najbardziej na świecie - Robowi. Kocham go, kocham go, tak strasznie przepraszam...
Zarówno Stewart, jak i Sanders są zgodni co do tego, że ich romans był wielką pomyłką.
Namiętne chwile zapomnienia mogą ich teraz wiele kosztować.
Alex
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!