Edyta Górniak ewidentnie na nowo poszukuje swojego stylu. Występ gwiazdy był gwoździem programu na sobotniej imprezie "Wianki 2012", gdzie zaprezentowała się w bardzo... specyficznej stylizacji. Czy była udana? Zdania są podzielone. Jedno jest pewne - trudno było nie zwrócić na nią uwagi.
Artystka pojawiła się na scenie w sukience przypominającej amerykańską flagę. Na tym jednak nie koniec. Piosenkarka postanowiła zmienić w swoim wyglądzie nieco więcej. Oprócz oryginalnego makijażu, zaprezentowała się publiczności w kolorowych włosach, które - oryginalnie upięte - przypominały różowo-fioletową tęczę. Albo grzywę kucyka Pony. Do tego specyficzny makijaż... Ładnie? My nie jesteśmy przekonani.
Gdy Górniak pojawia się na scenie, nic się dla niej nie liczy. Jej ekspresja jest godna podziwu...
Wygląda na to, że wokalistka odchodzi od stylu zapoczątkowanego przez jej byłą menadżerkę i kreatorkę wizerunku Maję Sablewską. Czyżby Górniak chciała się odciąć od niej już całkowicie, zmieniając nawet swój styl?
A Wy co sądzicie o zaprezentowanej stylizacji?
Przypomnijmy, że już kiedyś mogliśmy podziwiać Edytę w różowych włosach. Wtedy odcień był zdecydowanie bledszy.
Pat/patrick