Lindsay Lohan miała niejeden wypadek w swoim życiu i za każdym razem rozbijała droższy samochód. Tym razem gwiazda zniszczyła swoje Porsche Cayenne, którym wjechała w 18-kołową terenówkę.
Samochód jest w fatalnym stanie. Cały przód samochodu jest zniszczony i w niczym nie przypomina już luksusowego auta sprzed kolizji. To cud, że Lohan wyszła z wypadku bez poważniejszych obrażeń. Okazuje się, że bok samochodu został wgnieciony na skutek uderzenia w barierkę. Stłukła się również szyba od strony kierowcy.
Patrząc na zdjęcie skasowanego samochodu, trzeba przyznać, że Lohan miała wiele szczęścia. Z maski Porsche Cayenne n iewiele z ostało. Przed wypadkiem gwiazda z dumą prezentowała swoje cacko na nowojorskich ulicach. Niestety auto jest już tylko pięknym wspomnieniem.
Ostatnio dość głośno było także o problemach finansowych aktorki. Wypadek z pewnością bardzo uszczupli jej i tak pomniejszający się majątek. Coby nie mówić, należy aktorce tylko współczuć. I pogratulować szczęścia.
Pat