Lady GaGa jest na razie niekwestionowaną królową świata show biznesu, a przynajmniej jego muzycznej części. Kontrowersje, które nieustannie wybuchają wokół jej osoby tylko pomagają jej w utrzymaniu stabilnej pozycji. Nic jednak nie może poradzić na to, że inne gwiazdy mają światu do zaoferowania równie wiele i z czasem, któraś z nich być może odbierze jej palmę pierwszeństwa...
Jedną z największych konkurentek GaGi jest Adele. Z pozoru wydaje się, że gwiazdki nie mają ze sobą nic wspólnego. Gaga to królowa skandali, Adele zaś to skromna wokalistka. Inaczej śpiewają, inaczej budują swój wizerunek. A jednak rywalizacja między nimi się zaostrza.
A na pewno zaostrza się rywalizacja między fanami obu pań. Szczególnie wielbiciele Lady GaGi nie mogą ścierpieć, że ta druga stanowi dla ich ulubienicy jakiekolwiek zagrożenie. Niedawno Adele pokonała GaGę w rankingu najlepiej sprzedających się płyt. Fani pokonanej uznali to za skandal i zaczęli umieszczać bardzo obraźliwe komentarze wobec Adele na serwisach internetowych. Szczególnie mocno krytykowali jej tuszę...
Taka postawa fanów nie spodobała się ich idolce, która postanowiła stanąć w obronie rywalki. W jednym z wywiadów wyznała:
Życzę Adele jak najlepiej, trzymałam kciuki za jej operację, z wielką niecierpliwością czekam na jej nowe piosenki. Odniosła sukces, bo jest silną i utalentowaną kobietą. Wiem, że kilkoro moich fanów prześladuje ją od jakiegoś czasu, ale ja tego nie pochwalam i nie będę tolerować!
Ciekawe, czy Lady GaGa zmieniła zdanie po wczorajszej gali American Music Awards, podczas której Adele zgarnęła jej statuetkę sprzed nosa?
Zobacz także:
DJ Kotek poleca. Muzyczne nowości i zapowiedzi
