Po wielkim ślubie, który został pokazany całemu światu, sesjach na okładki magazynów Kim Kardashian po 72 dniach małżeństwa postanowiła się rozwieść. Jako przyczynę podaje "różnice nie do pogodzenia". W oświadczeniu, które wydała dla telewizji E!, Kardashian powiedziała:
Po długich przemyśleniach postanowiłam zakończyć moje małżeństwo. Mam nadzieję, że wszyscy zrozumieją, że nie była to łatwa decyzja.
Mąż Kim, Kris Humphries był zaskoczony rozwodem (Kim zapomniała mu o tym wspomnieć). Humphries powiedział:
Kocham moją żonę i jestem zdruzgotany tym, że wystąpiła o rozwód. Będę walczyć o ten związek.
Na otarcie łez para ma 18 milionów dolarów czyli 250 tys. dolarów za każdy dzień małżeństwa, zarobionych na sprzedaży związku do mediów. Kardashian i Humphries podpisali intercyzę więc Kim nie musi się martwić o swoje miliony na koncie. Kardashian wynajęła prawniczkę gwiazd Laurę Wasser, która reprezentowała Britney Spears, Marię Shriver i Angelinę Jolie.
Przykre jest to, że od początku było to ustawione małżeństwo. Jak czytamy na dailmail.co.uk :
To małżeństwo było zaaranżowane od początku - mówi osoba z produkcji Keeping Up With The Kardashians. Kim szukała męża i Kriś został wybrany spośród innych kandydatów. Kim była związana z Krisem i miała nadzieję, że kiedyś coś do niego poczuje, ale to się nigdy nie stało.
Do końca nie wiadomo jednak co jest przyczyną rozwodu. Magazyn "Star" twierdzi, że Humpries zaliczył kilka imprez w Miami, na których flirtował z dziewczynami. Magazyn "Life & Style" twierdzi, że Humphries podczas wycieczki do Toronto kontaktował się z byłą dziewczyną, Bianką Kamber.
Rudy