Monika Olejniki, gwiazda telewizji i radia 14 lat temu rzuciła palenie. Razem z kolegami poszła wtedy do Azjaty, który nakłuł jej uszy tak skutecznie, że odstawiła nikotynę na siedem lat. To był dopiero początek zmian.
W pewnym momencie zmieniłam sposób odżywiania. To nie była dieta, jedzenie mięsa przestało mi sprawiać przyjemność. (...) Jakoś tak mnie naszło i pewnego dnia przestałam jeść czerwone mięso, jadłam tylko drób. A któregoś dnia obudziłam się i przestałam jeść drób - zwierzyła się Piotrowi Najsztubowi.
Przestała jeść mięso i rozpoczęła się rewolucja. Narzeczony namówił ją do kupna karnetu na fitness i tak zaczęła ćwiczyć. Na pytanie Piotra Najsztuba, co w tym przyjemnego, odpowiedziała:
Czujesz, że skóra jest fajniejsza, że chudniesz i pojawiają się endorfiny. Prawdziwa euforia! Fantastico!
To sportowa Olejnik w najnowszym numerze w dziale "Apetyt na życie":
Fot. za ''Wprost'' 29 sierpnia - 4 września
Fot. za ''Wprost'' 29 sierpnia - 4 września
kori