Internet huczy od komentarzy wywołanych zdjęciami aktorki Stephanie Seymour i jej syna Petera Branta II. Wyglądają na nich bardziej jak zakochana po uszy para, niż matka i syn.
18-latek postanowił wyjaśnić sytuację. Na swoim fan page na portalu Facebook (z niewiadomych przyczyn właśnie zablokowanym) opublikował oświadczenie:
Jesteście obleśni komentując sprawę w ten sposób. Zdjęcia zostały wyjęte z kontekstu. Ja i moja mama jesteśmy w bardzo bliskich relacjach. Często ściska i całuje mnie i moje rodzeństwo w intymny sposób. TO NORMALNE. Każda matka na świecie to robi...
Co do tego mamy wątpliwości, ale przynajmniej o jedno jesteśmy spokojni. Peter nie przeżywa seksualnej fascynacji swoją mamą:
Jestem GEJEM, a moja mama jest moją przyjaciółką.
I co? Przekonani? My nadal mamy wątpliwości co do "normalności" tych relacji.
Mart