Co robi gwiazda z talentem chyląca się ku upadkowi? Powiększa sobie piersi . Na taki prosty pomysł wpadła Amy Winehouse . Jej wyżarty przez alkohol i narkotyki mózg musiał się nieźle wysilić, by na coś takiego wpaść.
Piosenkarka musi mieć ogromne problemy z samokontrolą . Amy wszędzie towarzyszą ochroniarze , którzy prowadzą ją za rączkę . Przy takich piersiach to normalna sytuacja . Nie jeden napalony fan chciałby dotknąć "cudu" chirurgii plastycznej .
Patrząc na zdjęcia Amy i zbliżenia jej twarzy obawiamy się jej wyglądu za 5 lat. Dodatkowo ostatnio zdradziła , że polubiła operacje plastyczne i chce sobie powiększyć pośladki . Zombie?