Heidi Montag i Spencer Pratt mają aspirację by być najsłynniejszą parą Hollywood , gorzej z umiejętnościami. Niestety oprócz urody , nie dysponują niczym więcej. W ich przypadku i tak można mówić, że zaszli daleko .
Włos jeży się na głowie czytając i słuchając tego co powiedział Pratt w trakcie wywiadu dla MTv w programie "The After Show" . Prowadzący Jessi Cruickshank zasugerował, że jego żona jest plastikowa i nie ma talentu (możecie się o tym przekonać oglądając jej występ w trakcie Miss Universe ):
Heidi jest nowym, współczesnym Michaelem Jacksonem 2010.
Jessi powiedział, że Jackson nie żyje i jak to możliwe, na co Pratt odrzekł z miną profesora Harvardu:
Ta, ale on tu jest, on żyje jak duch święty. Michael jest w raju. Duch święty ma teraz sok Jacksona. Wiedzcie, Heidi została opanowana przez ducha bożego Michaela Jacksona.
Prowadzący był wyjątkowo cierpliwy słuchając tych głupot i próbował wyciągnąć jak najwięcej od Spencera bredzącego jak potłuczony .
Czy Heidi jest nowym Michaelm Jacksonem?
Jeszcze większym.