Brit czuje się w seks shopach jak w domu - roześmiana, podśpiewuje i tańczy wśród gadżetów i magazynów dla dorosłych.
Tym razem odwiedziła legendarny "Hustler Store" w Los Angeles. Oczywiście, oprócz managera, towarzyszył jej tłum paparazzi. Nawet w spokoju zakupów nie mogła zrobić.