Spice Girls zapowiadają, że powrócią na scenę w grudniu. Wtedy to wyruszą w wielką trasę koncertową po całym świecie. Do grudnia zostało jednak jeszcze trochę czasu, który zespół zamierza wykorzystać na przygotowania. W końcu tak szeroko komentowana w świecie trasa musi być dopięta na ostatni guzik. Potrzebne są między innymi kostiumy dla każdej z pań. Wbrew pozorom nie zaprojektuje ich Victoria Beckham, a jej... mąż - David.
David od początku bardzo angażował się w przygotowania do grudniowej trasy Spice Girls. Pewnego razu zażartował, że mógłby się zająć projektowaniem kostiumów na występy. Gdy przestał się śmiać zrozumiał, że panie nie zrozumiały dowcipu i że przed nim stoi wielkie wyzwanie - donoszą brytyjskie tabloidy.
Uwagę Davida szczególnie przyciągnęła, zaprezentowana na londyńskim Fashion Week, kolekcja Julien Macdonalds. Szukając inspiracji, Becks przygląda się też innym kolekcjom znanych projektantów mody. Oczywiście ostatnie słowo i tak będzie należało do Victorii, ale póki co projekty męża bardzo jej się podobają. David chce, żeby wszystkie kostiumy były czarne, ale za to różniły się krojem, tak, aby podkreślić indywidualny charakter każdej członkini Spice Girls.
Ale się porobiło - David projektantem! Może wkrótce pójdzie w ślady żony i otworzy gdzieś w L.A. swój własny butik? Jeśli Victoria Beckham oświadczy kiedyś, że rozpoczyna karierę na boisku, będziemy mogli powiedzieć, że ta para nie jest w stanie nas już niczym zaskoczyć.
